czwartek, 26 marca 2015

Piórkowe wspomnienie :)

Jakiś czas temu weszłam na stronę salonu, w którym kiedyś pracowałam i natrafiłam na kilka "swoich" paznokci. Swoich - tzn. paznokci, które ja robiłam.
Niektóre z nich pozwoliłam sobie przenieść tutaj. Mam do nich sentyment :) Pewnie dlatego, że bardzo miło wspominam moje dawne Klientki! Muszę przyznać, że brakuje mi teraz tak odważnych i gotowych do szaleństw Klientek! ;-)
Poniżej pazurki p. Agi.
Są to naturalne paznokcie z wtopionym pozłotkiem, pomarańczowym piórkiem i bursztynowymi cyrkoniami.
Postanowione! Przy kolejnym zamówieniu muszę zamówić piórka! I pewnie jak tylko przyjdą, wylądują na moich paznokciach.. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz